ETYKA W POLSCE 2013
Dodane przez lne dnia Sierpnia 18 2011 21:40:43
Kolejna odsłona naszego corocznego, statystycznego spojrzenia na sytuację etyki w polskich szkołach może napawać umiarkowanym optymizmem. Liczba szkół, w których prowadzone są lekcje etyki wolno, ale jednak stale rośnie. Niepokojąca nas od zeszłorocznego badania tendencja spadku (czyli de facto likwidacji) szkół nieco osłabła, a poprawa jakości pracy Departamentu Informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej jest wręcz zaskakująca - po raz pierwszy otrzymaliśmy na nasz wniosek odpowiedź w ustawowym terminie 14 dni.

Opracowanie: LNE Region Śląski na podstawie danych MEN i Systemu Informacji Oświatowej
W roku szkolnym 2012/2013 grupa szkół z etyką wzrosła o 110 placówek, co być może samo w sobie nie jest zbyt imponujące, ale gdy pomyśleć jak trudną walkę trzeba w niektórych miejscach stoczyć, aby zorganizować zajęcia z etyki to każdy, nawet najmniejszy wzrost niewątpliwie cieszy. Liderami wzrostu w tym roku są województwa mazowieckie (34 nowe placówki) oraz śląskie (28), honorowo wspomnieć należy także dolnośląskie i pomorskie (odpowiednio 15 i 14). Najsłabiej wypadają tradycyjnie województwa wschodnie, w których śladowa wręcz obecność etyki jest jeszcze pogarszana corocznymi spadkami. W najbardziej miarodajnej kategorii czyli udziale procentowym szkół z etyką wciąż prowadzi województwo zachodniopomorskie (mimo drobnego spadku), tuż za nim plasuje się mazowieckie.

Opracowanie: LNE Region Śląski na podstawie danych MEN i Systemu Informacji Oświatowej
Mając możliwość porównania danych w okresie dwuletnim, warto spojrzeć na przyrost liczby nauczycieli prowadzących lekcje z etyki w polskich szkołach. Od 2010 roku ilość nauczycieli uległa niemalże podwojeniu i w obecnym roku szkolnym wynosi już 1072 osoby. Z suchych danych ministerialnych trudno jednak ocenić właściwe kompetencje tych osób. Bardzo możliwe, że wciąż spora część z nich to nauczyciele innych przedmiotów "ubrani" przez dyrekcję w prowadzenie etyki lub, co gorsza, rosnąca rzesza przekwalifikowanych w katolickich uczelniach katechetów, nie mówiąc już o różnego rodzaju osobach duchownych. Tymczasem etyka zasługuje na to, by wykładali ją nauczyciele z gruntownym przygotowaniem filozoficznym pozbawionym wpływów jakiejkolwiek religii.
ETYKA W POLSCE 2012
Przygotowując się do zbadania aktualnej sytuacji etyki w polskim szkolnictwie postanowiliśmy, nauczeni zeszłorocznym doświadczeniem, zrezygnować z kompilowania danych z poszczególnych województw za pomocą regionalnych kuratoriów oświaty i skoncentrować się na zebraniu danych globalnych za pomocą Ministerstwa Eduakcji Narodowej. Po jesiennej zmianie kierownictwa, w ministerstwie niewiele się zmieniło, przestrzeganie zapisów ustawy o dostępie do informacji publicznej jak kulało tak kuleje. Dane, o które wystepowaliśmy w naszym wniosku otrzymaliśmy z czterotygodniowym opóźnieniem i po kilkukrotnych interwencjach telefonicznych. Aktualną sytuację etyki w polskich szkołach przedstawia poniższa tabela.

Opracowanie: LNE Region Śląski na podstawie danych MEN i Systemu Informacji Oświatowej
Analizując otrzymane dane liczbowe należy stwierdzić, że w roku szkolnym 2011/2012 liczba szkół deklarujących prowadzenie zajęć z etyki wzrosła w sposób skromny, lecz zauważalny (porównując dane rok do roku przybyło około 150 placówek z etyką). Biorąc pod uwagę udział procentowy jest to nadal wynik żenujący, ale przynajmniej kierunek zmian jest właściwy. Wśród województw na uwagę zasługuje utrata palmy pierwszeństwa przez tradycyjnie najlepiej reprezentowane województwo mazowieckie (8,38% szkół z etyką) na rzecz prężnie działającego w tym kierunku dotychczasowego wicelidera, województwo zachodniopomorskie (9,54% szkół z etyką). Tylko trzy województwa zanotowały ubytek szkół organizujących lekcje etyki, wśród nich niechlubnym liderem jest województwo śląskie. Na pytanie o liczbę nauczycieli etyki, MEN przytoczyło dane o nauczycielach w wymiarze etatów. Również w tym przypadku niewiele się zmieniło w porównaniu do naszych szacunków sprzed roku. Przeciętny etat nauczyciela wykładającego etykę waha się od 0,12 do 0,31 etatu (średnio 0,21) wskazując, iż wymiar godzin to 2/4 lekcje tygodniowo.

Opracowanie: LNE Region Śląski na podstawie danych MEN i Systemu Informacji Oświatowej
Na koniec przyjrzyjmy się liczbom globalnym i zauważmy pewną prawidłowość. To prawda, że liczba szkół z etyką wzrosła i w skali kraju wynosi (zaledwie) 4,06% ogółu, jednak z drugiej strony część tego wyniku jest "zasługą" dosyć smutnego faktu, iż w ciągu ostatniego roku w Polsce zniknęło prawie 700 szkół. Jest to trend niepokojący tym bardziej, że tak naprawdę w pogoni za prostackimi cięciami kosztów proces likwidacji szkół w Polsce dopiero się rozpoczął. Obyśmy w przyszłości nie doszli do zadowalających wyników takiego jak to badania w głównej mierze dzięki temu, że w ciagu paru lat z naszego krajobrazu "wyparuje" kilka tysięcy szkół.
ETYKA W POLSCE 2011
Rozpoczynając prace nad projektem Ligi Nauczycieli Etyki, postanowiliśmy najpierw uzyskać ogólny obraz sytuacji w zakresie prowadzonych zajęć z etyki w poszczególnych regionach i całym kraju. Ambitny plan zakładał uzyskanie informacji z wszystkich kuratoriów oświaty, a następnie ich zestawienie w spójną i logiczną całość.
Niestety, zderzenie z oporną i niezdolną do wyjścia poza schematy machiną biurokratyczno-urzędniczą nastąpiło bardzo szybko. Odpowiedzi z pierwszych kilku województw spłynęły na kilka dni przed terminem zagwarantowanym przez ustawę o dostępie do informacji publicznej. Wszystkie bazowały na danych zbieranych w Systemie Informacji Oświatowej (SIO), bazie danych w której poszczególne kuratoria zbierają informacje o szkołach w swoim regionie i przesyłają centralnie do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Problem z SIO polegał na tym, że co kuratorium to inna metodologia zbierania danych w odpowiedzi na nasze zapytania. Spływające dane na tyle różniły sie pod tym względem od siebie, że ich porównanie stało się niemożliwością. Najczęściej do ogólnej liczby szkół w regionie brano różne typy placówek (włącznie ze szkołami dla dorosłych) albo zespoły szkół i pszczególne szkoły z danego zespołu liczono oddzielnie sztucznie zwiększając ogólną sumę. Ponadto, co okazało się już później, w poszczególnych bazach SIO istnieje wiele "szkół widm" czyli takich, które zostały zlikwidowane, a nieumiejętność lub lenistwo osoby zestawiającej dane powodowało, że i takie szkoły były włączane do ogólnej liczby zaciemniając statystykę. Szkoda wspominać już o przypadkach kuratoriów, które nie potrafiły nawet otworzyć plików z bazą danych, za które są odpowiedzialne.
Stanęło w końcu na tym, że po szczegółowe informacje statystyczne dla całego kraju zwróciliśmy się do MENu. Wstępne dane uzyskane z części kuratoriów wyglądały tragicznie, ale bardziej spójne i zbliżone do rzeczywistości dane ministerialne okazały się niewiele lepsze. W skali kraju tylko 3,43% wszystkich szkół prowadzi zajęcia z etyki, co oznacza niewiele ponad 950 szkół na 28 tysięcy placówek. Gdyby nie województwa o stosunkowo wysokim wskaźniku jak mazowieckie (7,39%), zachodniopomorskie (7,08%), pomorskie (5,19%), dolnośląskie (5,02%) czy śląskie (4,80%), te wyniki byłyby jeszcze gorsze. Dokładną sytuację w ujęciu ogólnym przdstawia poniższa tabela.

Opracowanie: LNE Region Śląski na podstawie danych MEN i Systemu Informacji Oświatowej
Kolejnym wnioskiem nasuwającym się po lekturze danych jest to, że nauczycieli jest zdecydowanie mniej niż szkół prowadzących zajęcia z etyki. Co więcej, liczba nauczycieli przedstawiona w tabeli nie jest najprawdopodobniej liczbą unikalną. Część nauczycieli prowadzi zajęcia w większej liczbie placówek niż jedna, a system zlicza suchą liczbę pedagogów nie zważając na to, że jest to drugi lub trzeci etat tego samego nauczyciela. Bywa też tak, że ujęci tam są nauczyciele mający uprawnienia do prowadzenia lekcji etyki (najczęściej jest to ich druga lub trzecia specjalizacja), ale wcale takich zajęć nie prowadzący. To następny brak funkcjonalności i przejrzystości Systemu Informacji Oświatowej. Jest ich o wiele więcej.
Bardzo ważną informacją, którą chcieliśmy uzyskać badając sytuację etyki w Polsce jest liczba uczniów uczęszczających na lekcje etyki w poszczególnych szkołach. Okazuje się jednak, że w SIO takich danych próżno szukać. Przy próbie uzyskania tej informacji byliśmy odsyłani do organów prowadzących poszczególne szkoły czyli urzędów miast i gmin. Próba uzyskania i zestawienia takich danych z każdego miasta czy gminy w skali całego kraju byłaby zadaniem wręcz tytanicznym. Pytanie dlaczego tego rodzaju informacje nie są dostępne jako część powszechnej bazy danych o szkolnictwie jaką jest SIO, pozostaje bez odpowiedzi. Ze zwykłej ciekawości wystąpiliśmy z pismem do miasta Katowice o udostępnienie szczegółowej informacji o zajęciach z etyki w szkołach, dla których organem prowadzącym jest urząd miasta. Rozrzut liczby uczęszczających na lekcje etyki jest spory, od 6-7 uczniów w grupach międzyszkolnych do 47 uczniów w 3 grupach międzyklasowych w ramach jednej szkoły. Dane z urzędu pokazały również kolejny fakt, którego można się było jedynie domyślać po analizie baz danych SIO - średni wymiar zatrudnienia nauczyciela etyki oscyluje w granicach 0,2 etatu (od 0,08 do 0,31), nic dziwnego, że nauczyciele szukają dodatkowego zajęcia w innych szkołach. Nie musimy chyba nadmieniać, że dane uzyskane od urzędu miasta Katowice nie pokrywały się z tym co raportowało śląskie Kuratorium Oświaty w ramach SIO.
Na koniec przeprowadziliśmy także weryfikację uzyskanych z kuratoriów oświaty wykazów szkół prowadzących zajęcia z etyki (wg SIO). Weryfikacja opierała się na sprawdzeniu planu lekcji i spisu nauczycieli, które większość szkół udostępnia na swoich stronach www. Jeśli chodzi o spis nauczycieli to nie zawsze bywał on "na czasie", ale plany lekcji w absolutnej większości były aktualne. Po sprawdzeniu tą drogą blisko 800 szkół najczęstszym przypadkiem był całkowity brak informacji o etyce w danej szkole (brak takich zajęć w aktualnym planie lekcji, brak nauczyciela etyki) - zdarzyło się to w blisko 300 szkołach (ponad 36% ogółu). Są to szkoły, które wg Systemu Informacji Oświatowej prowadzą zajęcia z etyki. Czyżby jednak faktyczny udział szkół z etyką był w Polsce jeszcze niższy od podawanego przez MEN? Szkoda też wspominać o takich "kwiatkach" jak przypadki kiedy ksiądz lub katecheta prowadzą zajęcia z etyki (8 zdarzeń!). Wiemy o tej zorganizowanej akcji uczelni katolickich i wydziałów teologicznych prowadzących kursy dla katechetów uprawniające do prowadzenia zajęć z etyki, to zupełnie jak w tym sloganie reklamowym - powinni tego zabronić! Dlatego nie ustaniemy w dążeniach do upowszechniania lekcji etyki we wszystkich rodzajach szkół i to etyki prowadzonej przez merytorycznie i profesjonalnie przygotowanych pedagogów.

Opracowanie: LNE Region Śląski
LESZEK ŻABIŃSKI